Biolaven - Krem do twarzy na dzień

 Polska firma Sylveco jest na pewno wszystkim dobrze znana, produkuje naturalne kosmetyki w rozsądnych cenach. Jedną z ich marek jest Biolaven, której produkty opierają się na olejku z pestek winogron oraz olejku lawendowym. W moje ręce wpadł ich krem do twarzy na dzień. Jego cena to ok. 25 zł i jest dostępny w wielu sklepach internetowych.


 Opakowanie to zakręcana, plastikowa tubka o pojemności 50 ml zapakowana dodatkowo w kartonik. Jest wygodna w użyciu i higieniczna. Można ją postawić na zakrętce dzięki czemu nawet pod koniec nie ma problemu z wydobyciem produktu. Jednak przy okazji trochę kremu marnuje się wypływając do zakrętki. Otwór niewielkich rozmiarów pozwala na dozowanie odpowiedniej ilości.


 Od producenta:


 Zapach jest połączeniem lawendy z winogronem, nie jest zbyt intensywny i czuć go tylko przez chwilę podczas nakładania.
 Konsystencja jest dość rzadka i lekka dzięki czemu krem łatwo się rozprowadza na twarzy. Na mojej cerze potrzebuje chwili na wchłonięcie i zostawia po sobie świecącą, trochę tłustą i lepką warstwę. Dlatego muszę pamiętać żeby nie nakładać go zaraz przed robieniem makijażu bo inaczej po nałożeniu pudru zrobi mi się "ciastko".


 Jeśli chodzi o nawilżenie to jest ono dla mnie na odpowiednim poziomie, w końcu jest dedykowany suchej cerze. Ostatnio zaczęłam go łączyć z kremem matującym, który stosowany sam niestety nie radził sobie z nawilżeniem i odczuwałam ściągnięcie skóry po nim. W takim połączenie uzyskiwałam prawie matowy efekt i porządne nawilżenie. Lepiej też sprawdzała się taka mieszanka pod makijaż. Nie spowodował podrażnień ani niedoskonałości.


 Podsumowanie: Krem na dzień Biolaven nie jest dla mnie produktem idealnym. Pewnie dlatego, że jest dedykowany cerze suchej a moja jest mieszana w kierunku tłustej. Jednak ma na pewno więcej zalet niż wad więc jest godny wypróbowania. Mimo rzadkiej i lekkiej konsystencji dobrze nawilża. Nadaje się pod makijaż ale w moim przypadku trzeba go odpowiednio wcześniej nałożyć, żeby zdążył się wchłonąć. Nie spowodował powstawania niedoskonałości.

 Używałyście produkty marki Biolaven? Jak się u Was sprawdziły?

14 komentarzy:

  1. Mam od nich szampon i musze go jak anjszybciej wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam próbki i zdecydowanie nie jest to kosmetyk dla mnie ;/ w ogóle ta seria to dla mnie porażka ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam go, ale oddałam mamie bo przy mojej mieszanej cerze nie czułam się z nim zbyt komfortowo. Za to zapach zachwyca!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam suchą cerę i świetnie się sprawdził u mnie na dzień.

    OdpowiedzUsuń
  5. Skusiłabym się ale zapach tej serii mi nie pasuje ;x

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam jedynie próbki tego kremu, więc nie umiem ocenić działania.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię ich płyn do demakijażu :) Od siebie polecam też kosmetyki Vianek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używałam nigdy nic od tej marki. Krem ciekawy, choć ja pewnie musiałabym go używać na noc. Ale często tak robię, kiedy podoba mi się nawilżenie, a jednak krem jest za ciężki pod makijaż.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie miałam kosmetyków tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam go i bardzo lubiłam ;) Zgodzę się, bezpośrednio pod makijaż się nie nadaje, trzeba odczekać trochę przez co nie był ideałem;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam tego kremu, ale u mnie mógłby się sprawdzić, bo mam suchą skórę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Znam kosmetyki Bianka, czyli najmłodszego dziecka Sylveco, natomiast ta marka jakoś mi zawsze umykała.. teraz mam ten krem i szampon w zapasach, wkrótce po nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń