Pose - Krem do twarzy poprawiający strukturę skóry

 W grudniowym ShinyBox'ie znalazłam m.in. krem marki Pose - Organics Texturizing Face Cream czyli krem do twarzy poprawiający strukturę skóry. Swoje musiał odleżeć w szafie bo miałam zaczętych kilka innych ale zbliżał się powoli jego koniec ważności więc trzeba było wreszcie po niego sięgnąć. Produkty marki Pose znajdziecie w internecie, nie mam pojęcia czy stacjonarnie gdzieś można je dostać. Cena 50 ml kremu wynosi ok. 100 zł.


 Krem umieszczony jest w kartoniku o dość ciekawym kształcie chociaż nie mogę wybić sobie z głowy jego porównania do trumienki przez Ewelinę z bloga secretaddiction86 :) W środku znajduje się ładne, dość eleganckie wg mnie opakowanie: smukłe, długie, z pompką typu airless. Dzięki temu jest bardzo higieniczne. Jakbym miała się przyczepić do czegoś to czasami zdarzało mi się, że krem zamiast na dłoni wylądował w niezbyt dobrym miejscu np. podłoga, piżama, pościel. Później wiedziałam czego się spodziewać i odpowiednio ustawiałam opakowanie i dłoń aby tego uniknąć :) Minusem jest również to, że nie widać ile kremu nam zostało w środku. Jednak jeśli od spodu przypatrzymy się przez maleńki otwór to zobaczymy mniej więcej ile kremu już zużyliśmy. Chyba, że którejś z Was udało się otworzyć ten spód bo ja chyba siły nie mam.


 Od producenta:


 Zapach jest delikatny, nie powinien nikomu przeszkadzać bo czuć go tylko przy aplikacji. Krem ma żółtawe zabarwienie i lekką, niezbyt gęstą konsystencję. Z łatwością się rozprowadza na skórze i szybko się wchłania. Zostawia po sobie lekko błyszcząca i troszkę wyczuwalną na skórze warstwę ale nie jest ona tłusta ani klejąca. Jak najbardziej nadaje się pod makijaż, nie roluje się i nie powoduje szybszego przetłuszczania cery. Dla mojej cery poziom nawilżenia jaki dawał był satysfakcjonujący. Stosowałam go głównie rano ale zdarzało mi się dwa razy dziennie po niego sięgać np. na urlopie w Grecji i również sobie poradził. Skóra po jego użyciu jest bardziej wygładzona. Jeśli chodzi o poprawę struktury skóry to ciężko mi to ocenić bo nie przyglądałam się aż tak bardzo swojej cerze :)


 Naturalny oraz bogaty w olejki i ekstrakty skład zawsze troszkę mnie przeraża na początku bo moja cera nie zawsze się z takimi lubi. Na szczęście Pose spisywał się na niej bardzo dobrze nie powodując żadnych nowych niedoskonałości czy podrażnień. Do tego był wydajny, nie zdążyłam go zużyć przed upływem daty ważności. Nie spowodowało to jednak zmian w jego zapachu, konsystencji czy działaniu dlatego spokojnie go używałam do samego końca.


 Podsumowanie: Krem Pose przyjemnie mnie zaskoczył. Dobrze radził sobie z nawilżeniem i odżywieniem mojej skóry, nadawał się pod makijaż oraz nie wyrządził mi żadnej krzywdy. Jego cena jest dość wysoka i można by więcej od niego oczekiwać ale wydaje mi się, że byłabym w stanie za niego tyle zapłacić. Ale nie teraz bo w zapasach mam pełno kremów jeszcze :)

16 komentarzy:

  1. Miałm go i u mnie w ogole sie nie spisał. Na upały był zbyt cięzki i śmierdział...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi zapach nie przeszkadzał i spisywał się nawet w upały :)

      Usuń
  2. Haha no mi trumienka jakoś od razu przyszła do głowy, ale tak już ze mną jest:D również byłam z niego zadowolona, chociaż też na razie mam duże zapasy kremów więc nie zanosi się póki co na powroty ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja mama była z niego zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  4. lubię opakowania z pompką :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja mama używała wersji przeciwzmarszczkowej i była bardzo zadowolona :) faktycznie te opakowania mają jak trumienki :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Krem wygląda bardzo ciekawie, naczytałam się wiele pozytywów na temat marki. Może kiedyś dam im szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A u mnie zapasy zerowe, oj muszę coś kupić w tym krem do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cena mnie przeraża, chociaż jak skończę zapasy moich kremów, to się zastanowię nad ewentualnym kupnie;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie bym go poznała :) jeszcze nic nie miałam z tej firmy. Nie da się ukryć, że cena trochę odstrasza

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam go i też byłam zadowolona, może jeszcze kiedyś do niego wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pose mają piękne opakowanie. Nie używałam i pewnie nie skuszę się ze względu na cenę. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dużo o nich czytałam, lecz nie miałam jeszcze nic z Pose :) dobrze, że się spisał !!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam żadnego kosmetyku tej marki więc trudno mi się wypowiedzieć, niemniej chętnie bym wypróbowała :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Moje odkrycie tego miesiąca :) Używam i polecam każdemu :)

    OdpowiedzUsuń