Kulturalny Lipiec :)

 Wreszcie wyczekany urlop, wczasy tuż tuż ale zanim zacznę myśleć o pakowaniu (którego nie cierpię) wypadało by napisać małe Podsumowanie Kulturalne Lipca :) 
 Tradycyjnie zaczynamy od książek, znowu tylko dwie udało mi się przeczytać. W pracy ostatnio nawet na nockach mam tyle zajęć, że czytam tylko podczas przerwy "śniadaniowej" więc kiepsko mi idzie. Ale lepsze dwie niż żadna :)

 Howard Roughan - Obietnica Kłamstwa

 Doktor David Remler jest wziętym psychoanalitykiem, autorem bestsellerowej książki, w której dokonał wnikliwej analizy ludzkich zachowań. Pewnego razu w jego gabinecie pojawia się nowa pacjentka, Samantha Kent, cierpiąca na zaburzenia emocjonalne spowodowane kryzysem małżeńskim. Jest piękna; David nie pozostaje obojętny na jej urodę. Po otrzymaniu dramatycznego nocnego telefonu od Samanthy, rusza do jej domu z pomocą, ale na miejscu zastaje tylko trupa. Wydarzenia przyjmują dla niego coraz mniej korzystny obrót, staje się głównym podejrzanym o morderstwo. Aby dowieść swojej niewinności, musi wyjaśnić, kim naprawdę była tajemnicza pacjentka i dlaczego wplątała go w misternie skonstruowaną intrygę...

 Bardzo dobra książka, wciągająca, szybko się ją czytało. Ciekawa akcja trzymająca w napięciu i satysfakcjonujące zakończenie. Jeśli lubicie thrillery/kryminały to powinna się Wam spodobać :)


 Joanna Chmielewska - Porwanie

 W sielską atmosferę popołudniowego brydża wdziera się umundurowana jednostka policyjna, szukając ofiary kolejnego porwania. I dom pisarki Joanny Chmielewskiej staje na głowie. Kogo tym razem porwano i pozbawiono fragmentu ucha? Dzielna szajka rodzinno-przyjacielska tropi mafię kulturalnych i nieco mniej kulturalnych porywaczy, a pomaga jej wścibska od zawsze nastolatka, pękająca od plotek krawcowa, krakowski artysta plastyk i - prywatnie - przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości. Do tego wszystkiego dochodzą porządne zawirowania uczuciowe. Za zdolnym palantem, który niczego nie kończy, lata taka jedna, może i druga. Za taką jedną lata następny, który nawet zdrową nerkę mógłby poświęcić w imię miłości. A Laskowska ma krótkie nóżki... Detektywi Joanny Chmielewskiej, popijając skomplikowane mieszaniny trunków rozwiązujące języki i żywiąc się oryginalnymi potrawami z odgrzewanymi mielonymi na czele, odkryją szokującą prawdę...

 Przyznam się, że to chyba moja pierwsza przeczytana książka Chmielewskiej. Wstyd. Nie jest to typowy kryminał jak dla mnie. Pisana w dość zabawny sposób ale nie wciągnęła mnie zbytnio i była trochę chaotyczna. Wg opinii w internecie to jedna ze słabszych jej książek i nie powinno się zniechęcać do autorki po jej przeczytaniu. I dlatego mam zamiar w przyszłości przeczytać coś innego :)


 Jedynymi filmami jakie udało mi się obejrzeć były ostatnie dwie części Harrego Pottera. Mam sentyment do tej serii, książki i filmy przerabiałam już po kilka albo kilkanaście razy i nadal mnie nie nudzą. Fani młodego czarodzieja na pewno mnie rozumieją :) Ostatnio leciały w TV i tak jakoś wyszło, że przysiadłam na chwilę i już zostałam do końca. Na drugiej części zawsze płaczę :)

 Harry Potter i Insygnia Śmierci Część 1 i Część 2

 Harry i jego dwójka przyjaciół, Ron i Hermiona, będą musieli zmierzyć się z misją jaką powierzył im Dumbledore. Ich zadaniem jest odnalezienie Horkruksów, tajemniczych przedmiotów, w których Ten, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać ukrył części swojej duszy. Od samego początku trójka przyjaciół musi zmierzyć się z przeciwnościami, ponieważ ścigają ich śmierciożercy i szmalcownicy. Ministerstwo Magii i szkoła magii w Hogwarcie zostały przejęte przez siły Voldemorta, a najwyższą  władzę i tym samym miejsce dyrektora szkoły objął Severus Snape, prawa ręka Czarnego Pana. W tych czasach nikt nie morze czuć się bezpieczny, a szczególnie ci czarodzieje, którzy nie mają czystej krwi. Harry, Ron i Hermiona pozornie pozostawieni sami sobie, mogą jednak liczyć na pomoc Dumbledore'a, który niczym zza grobu pomaga im odnaleźć Horkruksy i przygotowuje ich na ostateczne starcie. Ale czy mimo tej pomocy Harry zdoła odnaleźć odpowiedź na pytanie: czym są Insygnia Śmierci i dlaczego Dumbledorowi tak zależało by je odnalazł? 



 W drugiej części widowiskowego zakończenia serii walka sił dobra z siłami zła świata czarodziejów przeistacza się w otwartą wojnę. Stawka nigdy nie była tak wysoka; nikt nie może czuć się bezpieczny. Być może w trakcie nieuchronnie zbliżającej się ostatecznej rozgrywki z Lordem Voldemortem to Harry Potter będzie zmuszony do ostatecznego poświęcenia. Tak kończy się cała opowieść.


 Jeśli chodzi o muzykę to ostatnio słuchałam zdecydowanie więcej radia i jest kilka piosenek, które chętnie w nim słyszałam. Nadal niekwestionowanym hitem jest u mnie Justin Timberlake "Can't Stop The Feeling" ale go już Wam polecałam miesiąc temu. Kolejną pozycją, którą uwielbiam słuchać i śpiewać jest Jennifer Lopez "Ain't Your Mama".


 Calvin Harris feat. Rihanna "This Is What You Came For" to kolejny utwór, który z przyjemnością puszczam. Trzeba jej przyznać, że nawet w błyszczącym worku wygląda seksownie :)


 Z podobnych klimatów wspomnę też o Mike Posner "I Took A Pill In Ibiza" (SeeB Remix)
 

Ze starszych utworów, pewnie Wam dobrze znanych, ostatnio często wracam do Rudimental feat. Ed Sheeran - Lay It All On Me. Przyjemnie się go słucha :)


 Jak Wasze kulturalne pozycje w tym miesiącu się przedstawiają? Coś ciekawego odkryliście?

10 komentarzy:

  1. Akurat ja tej piosenki ( "edzio mama") Lopez nienawidzę

    OdpowiedzUsuń
  2. W lipcu zaczęłam czytać a wczoraj skończyłam "Zanim się pojawiłeś". Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie z tych piosenek, które tutaj dodałaś znam i lubię, no jedynie oprócz ostatniej. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko mnie zaciekawiło oprócz Harrego Pottera, nie mogę się przekonać do tej serii... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam wszystkie części HP. Możliwe, że kiedyś znowu po nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie w lipcu było tylko książkowo, bo sporo przeczytałam :) Filmów niestety obejrzałam mało, a jeśli już to same starocie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkie piosenki, które umieściłaś bardzo lubię i też w lipcu chętnie słuchałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. W tym roku we wakacje pojawiło się sporo fajnych utworów muzycznych :)

    OdpowiedzUsuń