Marka Golden Rose posiada w swojej ofercie kilka rodzajów kredek do oczu i ust, zarówno klasycznych jak i wykręcanych. Ja akurat posiadam dwie zwykłe do oczu, każda z innej serii. Pierwszą jest kredka Emily Waterproof Eyeliner nr 118 czyli w kolorze wpadającym w turkus. Druga natomiast, na której pisze Eyeliner nr 312 jest w kolorze białym. Kredka biała kosztowała 7,50zł, natomiast seria Emily jest tańsza i kosztuje 4,20zł.
Białą kredkę używam głównie na linię wodną choć wiem, że niektórzy wolą wybierać te w kolorze cielistym do tego celu. Mi efekt jaki daje biała kredka się podoba, pod moimi okularami "minusami" nie rzuca się to bardzo w oczy. Drugą z kredek najczęściej podkreślam dolną powiekę, lubię dodawać w ten sposób odrobinę koloru do makijażu jeśli reszta jest w stonowanych kolorach.
Z obu kredek jestem bardzo zadowolona. Nie zgodziłabym się jednak do końca ze stwierdzeniem, że Emily jest wodoodporna bo silnego potoku łez nie wytrzymała. Przetrwa jednak delikatne łzawienie oczu, kiedy nie wycieramy oka tylko pozwolimy mu naturalnie wyschnąć. W warunkach "bezłzowych" radzą sobie bardzo dobrze, spokojnie kilka godzin przetrwają. Zazwyczaj chwilę po pomalowaniu moja linia wodna znowu była bez koloru, a tutaj niespodzianka. Mimo, że z czasem staje się "mniej biała" to jednak nadal jest na swoim miejscu. Kredki są miękkie, wystarczy delikatnie przejechać i mamy widoczny kolor. Choć na linii wodnej jest to troszkę utrudnione bo jest bardziej wilgotna więc powtarzam to 2-3 razy dla lepszego efektu. Temperowanie takich kredek nie należy do moich ulubionych zajęć. Łamać mi się nie złamały podczas tej operacji ale bałam się mocniej je natemperować żeby tego nie zrobiły. Następnym razem spróbuję włożyć je najpierw do lodówki na chwilę, podobno ułatwia to zadanie. Nie uczulają, nie podrażniają.
Za taką cenę polecam przetestować. Myślę, że ja skuszę się jeszcze na inne kolory, a wybór jest całkiem spory :)
Używacie kredek do oczu? Miałyście jakieś z Golden Rose? A może wolicie inne?
PS. Zapraszam Was również do polubienia raczkującego fanpage mojego bloga na fb :)
PS. Zapraszam Was również do polubienia raczkującego fanpage mojego bloga na fb :)
chyba niczego jeszcze nie miałam z tej firmy, ale cena i Twoja recenzja zachęcają ;-)
OdpowiedzUsuńnie używam kredek, wystarczy mi kolorowy cień do podkreślenia dolnej powieki :)
OdpowiedzUsuńTeż często używam do tego celu cieni ale kredki też lubię :)
UsuńZ Golden Rose jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńMoja ukochaną i najlepszą jest kredka z Dr.Hauschka :)
ja bardzo lubię kredko-cienie z astora ;) ostatnio kupiłam sobie białą kredkę z nyxa i spisuje się świetnie zarówno na linii wodnej jak i jako baza po cienie :)
OdpowiedzUsuń*pod
UsuńAni jednej, ani drugiej nie miałam chociaż na Nyx'a się czaje od jakiegoś czasu :)
UsuńI love it! Thanks for sharing! :) Happy New Year!
OdpowiedzUsuńP.S. What do you think about following each other? I'd be really glad if you wanted to! :) Let me know x
Tina
Mam z GR czarną kredkę i bardzo ją lubię ;)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić właśnie czarną :)
UsuńJa mam kilka kredek, najbardziej lubię czarną z L'Oreala ;)
OdpowiedzUsuńmam jedna kredką z DR w kolorze liliowym (kupiłam na lato) bardzoo fajna jest
OdpowiedzUsuńTurkusowa wyglada ciekawie - mój kolor:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, mój też ;]
UsuńI love the white one, I really need to buy a white eyeliner pencil.
OdpowiedzUsuńOf course we can follow each other, I follow you too.
Big kisses, keep in touch!
http://mariluzgarzo.blogspot.com.es/
turkus ładny ja mam z flormara i pupy i są mocneij intensywne ale tez droższe
OdpowiedzUsuńKredki z Flormara też chciałabym wypróbować ale stacjonarnie nie mam do nich dostępu.
UsuńJakoś rzadko używam kosmetyków z tej firmy, ale kredki wydaja się całkiem fajne :)
OdpowiedzUsuńz goldena jeszcze nie używałam
OdpowiedzUsuńPodczas wizyty w nyskim Jaśminie zaopatrzyłam się w kilka kredek Emily. Postawiłam na turkusy, niebieskości i fiolety. Ich pigmentacja nie budzi zastrzeżeń. Niestety nie mogę ich nakładać wzdłuż linii wodnej, ponieważ pojawia się dokuczliwy świąd. Podejrzewam, że jestem uczulona na jakiś składnik.
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o tych kredkach ale nigdzie nie mogę znaleźć w moim mieście.
OdpowiedzUsuńJa używałam dość długo kredek z Avonu, ale ostatnio ich jakość bardzo się pogorszyła i muszę znaleźć dla nich jakieś zastępstwo. Możę zacznę testowanie od Golden Rose :)
OdpowiedzUsuńMam kredkę z Golden Rose, ale jakoś nie jestem nią zachwycona - ot taka zwykła kredka :)
OdpowiedzUsuńfajne kredki..;)
OdpowiedzUsuń