Oriflame

 Kosmetyków marki Oriflame mam bardzo mało więc postanowiłam napisać o nich krótko w jednej notce. Zresztą wydaje mi się, że wszystkie są z edycji limitowanych więc pewnie są już niedostępne. Kupowałam je dość dawno temu na promocjach ale nie pamiętam już cen.
 Pierwszym z nich jest krem do stóp o zapachu cynamonu (75ml). Mam go chyba drugi lub trzeci sezon, co pokazuje jak często używam takich produktów. Teoretycznie po 12 miesiącach powinno się go wyrzucić, ale nie zmienił swojej konsystencji ani zapachu więc nie sądzę, żeby zaszkodził moim stopom. Największą zaletą tego produktu jest cudowny, ciepły zapach, idealny na jesienno-zimowe wieczory. Może efektów super nawilżenia nie daje, ale przyjemnie się go używa (jak już sobie o nim przypomnę). 
-
 Kolejnym produktem jest puder prasowany (6g). Ma bardzo jasny odcień (Light), niewidoczny na twarzy. Małe, ładne pudełeczko z lusterkiem i "puszkiem" jest bardzo praktyczne. Nie używam go na co dzień, zazwyczaj ląduje w torebce do poprawek makijażu. Do tego celu bardzo dobrze się sprawdza, dołączonym "puszkiem" aplikuję puder w miejsca wymagające zmatowienia i uzyskuję naturalny efekt.
-
 Ostatnim produktem jest tusz do rzęs Hypnotic, Wonder Lash Macara kolor Silver Frost. Składa się z dwóch części: czarnej i srebrnej (była jeszcze wersja ze złotem), każda ma po 5ml. Obie szczoteczki są silikonowe, z jednej strony mają dłuższe "włoski" a z drugiej krótsze. Częściej używam czarnej wersji, ładnie podkreśla i wydłuża rzęsy, nie skleja ich. Srebrną używałam tylko kilka razy, nie daje bardzo mocnego, tandetnego efektu co uważam za plus. Wolę ją stosować na czarną maskarę bo moje bardzo jasne rzęsy lepiej wtedy wyglądają. Na imprezy sylwestrowe i karnawałowe była fajnym dodatkiem :)

15 komentarzy:

  1. super kosmetyki:D
    http://rozaliafashion.blogspot.com/2013/11/pachnaca-kraina.html
    ps. poklikasz mi w banery? dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej :) Fajne kosmetyki, ja niestety mam uczulenie na Oriflame i AVON ;/

    Dziękuję za odwiedzenie bloga i zachęcam do udziału w moim konkursie ;)
    + dodaję do obserwowanych ;)

    Pozdrawiam Cię ciepło,
    Karola

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że ten cynamonowy krem jest z edycji limitowanej. Chętnie bym sprawdziła jego zapach

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już od dawna nic z Oriflame nie zamawiałam :) Muszę zdobyć katalog, bo zaciekawiłaś mnie tym kremem do stóp. Zapach idealny na zimę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że tego kremu nie dostaniesz. Ale może inny świąteczny zapach będzie :)

      Usuń
  5. Dawno już nie miałam nic z Oriflame, ale swego czasu nawet dużo zamawiałam i byłam zadowolona z tych produktów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już też dawno nie zamawiałam, nie mam już dostępu do katalogów i konsultantki.

      Usuń
  6. Ja też już dawno nie widziałam katalogu Oriflame. Zapach cynamonu uwielbiam i wydaje mi się że warto jest zwrócić uwagę na ten krem do stóp.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja w swoim życiu miałam dosłownie kilka kosmetyków z Oriflame. I szczerze mówiąc, to jakoś mnie nie zachwyciły :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja strasznie żałuje, ze nie kupiłam tego tuszu gdy był w promocji :D lubię takie kolorowe szaleństwa :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię Oriflame,ale skupiłam się głównie na zapachach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię pielęgnację z Oriflame, zwłaszcza żele pod prysznic Discover

    OdpowiedzUsuń
  11. Puder ma rzeczywiście przecudne pudełeczko :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja właśnie sobie kupiłam z Ori krem do stóp imbir i klementynka, ale niestety albo już nie ma tego cynamonowego albo przegapiłam ;))

    OdpowiedzUsuń
  13. Sama jestem konsultantką Oriflame, i wiem że maja fajne kosmetyki..;) moj ulubieniec to paletka do brwi..;)

    OdpowiedzUsuń