Avon, Planet Spa - Maseczka głęboko oczyszczająca pory, Tajski kwiat lotosu

 Robiąc ostatnio porządki w koszykach z kosmetykami w łazience odnalazłam maseczkę głęboko oczyszczającą pory Tajski Kwiat Lotosu z serii Planet Spa marki Avon. Kupiłam ją kiedy na promocji za 9,99zł. Nie pamiętałam dokładnie czemu wylądowała gdzieś na dnie koszyka więc postanowiłam przetestować ją ponownie.
 Produkt znajduje się w plastikowej tubce o pojemności 75ml. Podoba mi się jej zapach, miła odmiana po maseczkach z glinkami które tak ładnie nie pachną :) Maseczka jest w podobnym kolorze co jej opakowanie czyli liliowym, po zaschnięciu robi się bardziej biała. Dzięki temu wiem kiedy ją zmyć, ja akurat kieruję się bardziej jej wyglądem na twarzy niż 5 minutami zalecanymi przez producenta. Jest dosyć gęsta ale łatwo się rozprowadza na twarzy. Trochę gorzej jest ze zmywaniem ale to chyba typowe dla maseczek więc mi to nie przeszkadza.
 Co do głębokiego oczyszczania porów to niestety nie zauważyłam takiego działania. Raczej powiedziałabym, że je rozjaśnia tzn. czarne kropeczki na nosie nie są już czarne ale nadal pory są zanieczyszczone. Mogę się zgodzić, że oczyszcza z nadmiaru sebum i odświeża twarz. Skóra po jej użyciu jest przyjemna w dotyku, miła i gładka. Nie powoduje też bardzo dużego ściągnięcia skóry i przesuszenia. Maseczka nie podrażnia i nie uczula.
 Czy kupię ponownie? Nie sądzę ale może kiedyś wypróbuję inne maseczki z tej serii. Tą natomiast jak już odkopałam to zużyję do końca. Może lepiej się sprawdzi u kogoś mającego mniejszy problemem z zanieczyszczonymi porami.

8 komentarzy:

  1. Nie miałam jej, ale jakoś ostrożnie podchodzę do tego typu maseczek, gdyż mam delikatną skórę i boję się podrażnienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiele razy widziałam ją w katalogu ale nie kupiłam, moim ulubieńcem została natomiast maseczka Avon Clearskin z glinkami mineralnymi.

    OdpowiedzUsuń
  3. o kiedyś kupowałam mnóstwo maseczek z Avonu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię maseczki z Avonu, moja cera jest z nich zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam ją i kocham :) polecam też maseczkę Spa Bali :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Maseczki z Avonu są bardzo dobre, szczególnie te z serii Planet spa. Tej nie miałam ale jak mi wpadnie w ręce katalog to koniecznie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja ostatnio zamówiałam z Avona maseczkę Planet Spa Turkish Thermal i jest świetna polecam:) dodaję do obserwowanych i oczywiście zapraszam do mnie:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń