Farouk, Biosilk - Silk Therapy, Profesjonalna jedwabna regeneracja

 O jedwabiu do włosów (a raczej Profesjonalnej jedwabnej regeneracji) firmy Biosilk pewnie każdy słyszał. Ja kupiłam go po raz pierwszy dopiero niedawno, jakieś 3 miesiące temu. W promocji 15 ml kosztuje niecałe 4zł.
 Produkt znajduje się w małej plastikowej, zakręcanej buteleczce zapakowanej dodatkowo w kartonik, na którym znajdują się m.in. informacje jak go używać. Dzięki przeźroczystemu opakowaniu widzimy dokładnie ile nam zostało jedwabiu w środku.
 Przed użyciem należy wstrząsnąć produktem, wylać kroplę na dłoń i rozprowadzić na mokrych lub wilgotnych włosach. Nie spłukujemy go. Producent obiecuje regenerację, nawilżenie (chroni przed utratą nawilżenia), połyk, ochronę przed promieniowaniem UV, miękkość, sprężystość, utrwalenie koloru, ułatwia rozczesywanie i układanie włosów. Czyli sporo tych obietnic.
 Jedwab jest dość gęstym płynem o przyjemnym zapachu. Stosuję go co 4 dni na mokre włosy (myję włosy co 2 dni, stosuję zamiennie z jedwabiem z Green Pharmacy o którym też kiedyś napiszę). Już po pierwszym użyciu zauważyłam, że włosy są miękkie, gładkie i łatwiej się rozczesują. Zapach jest na nich wyczuwalny jeszcze jakiś czas po nałożeniu. Połysku sama nie zauważyłam ale moja mama na drugi dzień pytała mi się co zrobiłam, że mam takie ładne, błyszczące włosy. Wyglądały zdrowiej niż zawsze (są zniszczone farbowaniem). Przy moim stosowaniu nie wysusza, nie skleja i nie obciąża włosów. Wydaje mi się, że jeśli bym nałożyła go za dużo to dałby takie negatywne rezultaty.
 Podsumowując: ja polubiłam się z tym produktem, może nie jest on rewelacyjny i nie daje długotrwałych efektów ale na moich włosach widać różnicę gdy go stosuję. Dlatego jak kiedyś skończę pierwszą buteleczkę sięgnę po następną.

24 komentarze:

  1. Używałam kiedyś namiętnie jak miałam ciemniejsze i długie włosy, ale po jakimś czasie przestał na mnie działać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Używałam go kiedyś jednak myślę, że jest wiele tańszych i lepszych jedwabi niż ten

    OdpowiedzUsuń
  3. i ja go bardzo lubie ;)
    pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też bardzo lubię ten jedwab i używam go już od kilku lat ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Używam od dawna i lubię, ale najbardziej za zapach, nie zauważyłam aby działał cuda, mimo to zapach powala z nóg i ciągle do niego wracam ;)
    Pozdrawiam i tak przy okazji zapraszam na nowego posta ;)
    http://patishome93.blogspot.com/2014/01/neutrogena-formua-norweska-czyli.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja skusiłam się raz ale taki sobie dla mnie był

    OdpowiedzUsuń
  7. też go chwalę, bo jako jeden z nielicznych jest naprawdę dobrym produktem :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. używałam kiedyś i byłam zadowolona :) jego zapach baardzo przypadł mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. I paint my hair a lot.. My hair needs a break, I need a product like this!
    Big kisses, have a nice weekend!

    http://mariluzgarzo.blogspot.com.es/

    OdpowiedzUsuń
  10. A ja go nigdy nie miałam :) Za to moja siostra używała i faktycznie, miała po nim ładne błyszczące włosy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedyś czytałam, że biosilk bardzo wysusza przy dłuższym stosowaniu. Ja używam Biovaxu, ale sporadycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam, ale teraz bardziej lubię jedwab z Green Pharmacy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. lubię:) od czasu do czasu używam:) pozdrawiam serdecznie:*))

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam go od jakiegoś czasu już, dobrze się sprawdza :) niestety zapach mnie odstrasza bardzo:(

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam nie raz, alez zdecydowanie bardziej polecam ci olejek z L'Oreal Mythic Oil :) Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w konkursie na moim blogu. Do wygrania aż 3 zestawy kosmetyków Mythos! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedyś parę razy podkradłam go mojej mamie, ale sama jakoś jeszcze nie kupiłam, więc nie wiem jakby się spisał na dłuższą metę. Fajnie, że u Ciebie się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mnie niestety ten konkretny nie zadowolił. Znalazłam lepszy od Biovaxu, w dodatku z pompeczką :]

    OdpowiedzUsuń
  18. używam go tylko na końcówki, w tej roli sprawdza się u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo znany ma ładny zapach. Polecam do włosów olejek araganowy daje super efekt :-) zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  20. Mi niestety przy dłuższym stosowaniu wysuszał włosy ;/

    OdpowiedzUsuń
  21. dzisiaj właśnie sobie go kupiłam..;)

    OdpowiedzUsuń